Jak powiedział Dariusz Galica z agencji doradczo-marketingowej dla branży hotelarskiej Jointsystem, pandemia i obawy o obostrzenia spowodowały, że tylko około 20 proc. miejsc noclegowych jest zajętych na okres świąteczno-noworoczny pod Tatrami. W ubiegłych latach w połowie listopada obłożenie hoteli czy kwater w Zakopanem na ten okres sięgało blisko 80 proc.