Polski Instytut Ekonomiczny prognozuje, że polska gospodarka skurczy się w tym roku o 3,1 proc., żeby w przyszłym wzrosnąć o 4,2 proc. dzięki silnemu odbiciu popytu konsumpcyjnego, który nastąpi po zakończeniu pandemii. Mniejsze załamanie PKB w tym roku niż przewidują inne prognozy będziemy zawdzięczać produkcji i eksportowi.