Pod Krakowem doszło właśnie do cudu gospodarczego. Grupa Stalexport, która zarządza małopolskim odcinkiem autostrady A4 (Katowice-Kraków), mimo spadku natężenia ruchu, zarobiła na kierowcach aż o 88,2 proc. więcej niż przed „wybuchem” koronawirusa
Pod Krakowem doszło właśnie do cudu gospodarczego. Grupa Stalexport, która zarządza małopolskim odcinkiem autostrady A4 (Katowice-Kraków), mimo spadku natężenia ruchu, zarobiła na kierowcach aż o 88,2 proc. więcej niż przed „wybuchem” koronawirusa